Cześć kochani! Monika Lewandowska tutaj – wasza dietetyczka, trenerka i specjalistka od… wypalania się na własne życzenie. Bo wiecie co? Przez lata myślałam, że muszę robić WSZYSTKO sama. Planowanie jadłospisów, prowadzenie social mediów, treningi, zakupy, gotowanie – a do tego jeszcze pranie, które magicznie mnoży się w koszu. Aż pewnego dnia mój mąż Marek (ten od kopania piłki) powiedział: „Kochanie, nawet Messi nie gra sam przeciwko całej drużynie”. I wtedy dotarło do mnie – delegowanie to nie oznaka słabości, tylko supermocy!
Dlaczego delegowanie to jak oddychanie – bez tego się udusisz
Pamiętacie moją historię z wypaleniem zawodowym? (Tak, ja – „Pani Motywacja” – też przez to przeszłam!). Okazało się, że 80% mojego stresu brało się z próby ogarnięcia nieogarnialnego. Badania mówią jasno:

- 67% managerów przyznaje, że ich efektywność spada przez brak delegowania (Harvard Business Review)
- Delegując, możesz zwiększyć produktywność nawet o 25% (Forbes)
- Najczęstsza wymówka? „Sam zrobię to lepiej” – co jest bzdurą w 90% przypadków!
Moja historia „z dna pralki”
Najlepszy przykład? Pewnego wieczoru, po 10 godzinach pracy, zorientowałam się, że… pierzę koszulki treningowe klientów. Tak, DOSŁOWNIE. Bo przecież „nikt nie zrobi tego tak dobrze jak ja”. Absurd? Totalny! Teraz mam super Panią Pranie i wiesz co? Ona nawet lepiej składa te legginsy!
Krok po kroku: Jak delegować, nie wyglądając przy tym jak kontrolfreak
1. Lista „To nie moje królestwo”
Zrobiłam taką kolumnę w Notion:
| Zadanie | Czy kocham to robić? | Czy jestem w tym dobra? | Czy tylko ja to umiem? |
|---|---|---|---|
| Prowadzenie Instagrama | ❤️❤️❤️ | Tak | Nie |
| Księgowość | 💔 | Raczej nie | Absolutnie nie |
Wszystko z odpowiedzią „nie” w ostatniej kolumnie – do delegowania!
2. Znajdź swojego „Jarvisa”
Nie musisz od razu zatrudniać asystenta! Zacznij od:
- Automatyzacji: Planujesz posiłki? Aplikacja MealPrep już istnieje!
- Outsourcingu: Księgowość? Virtual assistant z Fiverr za $5/godz.
- Rodziny: Mój mąż nie umie gotować, ale za to robi najlepsze zakupy!
3. Instrukcja obsługi… siebie
Największy błąd? Rzucanie „Zrób to jakoś”! Stworzyłam szablony dla każdego zadania:
[PRANIE] ✅ Sortowanie: białe/ciemne/kolory ✅ Temperatura: 30° (wyjątek: ręczniki 60°) ✅ Suszenie: nie rozwieszać czarnych legginsów na słońcu!
Psychologiczne sztuczki dla opornych (tak, ja też byłam taka!)
„Ale ja lubię to robić!”
Uwaga, prawda boli: jeśli „lubisz” coś, ale nie masz na to czasu – to tak naprawdę nienawidzisz tego w swoim obecnym życiu. Brzmi brutalnie? Spójrzcie na moją tabelę:
| Zadanie | Czas tygodniowo | Wartość godziny | Koszt emocjonalny |
|---|---|---|---|
| Pranie | 4h | 50 zł (moja stawka) | Wysokie |
| Pani Pranie | 0h | 25 zł | ZERO |
„A co jeśli zepsuje?”
Mój ulubiony cytat: „Lepiej mieć coś zrobione w 80%, niż wcale”. Prawda? Prawda.
Moje top 3 narzędzia do delegowania
- Trello – Wizualizacja kto co robi (mój mąż ma kolumnę „Marek ogarnia”)
- Calendly – Koniec z „Kiedy masz czas?”
- LastPass – Bezpieczne dzielenie się hasłami
Podsumowanie: Delegowanie to jak trening
Na początku bolało mnie oddawanie kontroli. Ale teraz? Uwielbiam patrzeć jak:
- Mój asystent planuje posty lepiej niż ja
- Pani od księgowości znajduje ulgi, o których nie miałam pojęcia
- Mąż wybiera awokado lepiej niż ja (serio!)
Pamiętajcie – nie chodzi o to, by robić mniej, ale by robić więcej tego, co naprawdę ma znaczenie. A teraz powiedzcie mi w komentarzach – jakie zadanie najtrudniej wam oddelegować? Dla mnie to było… sprawdzanie maili! Ale teraz mam filtr i szablonowe odpowiedzi. Życie stało się lżejsze!
Ściskam,
Wasza Monika ❤️
PS. Marek kazał dodać, że jego rekord w delegowaniu to… przekazanie mi prasowania koszul. No cóż, nikt nie jest doskonały!
Related Articles:

Nazywam się Monika Lewandowska i od lat pomagam kobietom odnaleźć równowagę między zdrowiem a codziennym chaosem. Jestem dyplomowaną dietetyczką i trenerką, ale wiem, że teoria to nie wszystko – sama przeszłam drogę od fast foodów do świadomych wyborów. Dziś dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem, abyś Ty też mogła poczuć się dobrze w swoim ciele – bez presji i skomplikowanych zasad.
Wierzę, że małe kroki prowadzą do wielkich zmian. A jeśli czasem zjesz coś 'zakazanego’? Nic się nie stanie – ja też to robię! 😉


