Olejowanie włosów – jak to robić prawidłowo?
Jeśli myślisz, że olejowanie włosów to tylko wylanie pół butelki oliwki na głowę i modlitwa o cud, to mam dla Ciebie dobrą i złą wiadomość. Dobra – to naprawdę działa! Zła – trzeba to robić z głową (dosłownie i w przenośni). W tym artykule pokażę Ci, jak olejować włosy, żeby nie wyglądać jak przetłuszczony fryzjerowy manekin, tylko jak bogini z reklamy szamponu.
Po co w ogóle olejować włosy?
Zanim przejdziemy do konkretów, może najpierw wyjaśnijmy, po co w ogóle to robić. Olejowanie włosów to taki SPA dla Twojej głowy. Pomaga:
- nawiłżyć suche włosy
- wzmocnić cebulki
- ograniczyć rozdwojone końcówki
- dodać blasku
- ochronić przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi
I nie, to nie jest kolejny dziwny trend wymyślony przez influencerki, które mają za dużo czasu. To metoda znana od wieków – moja babcia robiła to regularnie, a jej warkocz był tak gęsty, że mogłaby nim podciągać samochód.
Jakie oleje wybrać? Ranking moich ulubieńców
Nie każdy olej nadaje się do każdego typu włosów. To tak jak z dietą – nie wszystkim służy to samo. Oto moja lista hitów i kitów:
Typ włosów | Polecane oleje | Unikać |
---|---|---|
Suche | kokosowy, awokado, masło shea | olej rycynowy (może być zbyt ciężki) |
Tłuste | jojoba, arganowy, migdałowy | oliwa z oliwek (może obciążyć) |
Zniszczone | rycynowy, lniany, macadamia | olej mineralny (nie odżywia) |
Cienkie | jojoba, arganowy, grapeseed | masło kakaowe (zbyt ciężkie) |
Ja osobiście uwielbiam mieszankę oleju kokosowego z kilkoma kroplami olejku ylang-ylang – pachnie jak wakacje na Bali, a włosy po tym są miękkie jak pupa niemowlaka.
Krok po kroku: jak olejować włosy prawidłowo
Teraz przejdźmy do konkretów. Oto moja sprawdzona metoda, którą stosuję od lat (nawet wtedy, gdy mąż gonił mnie z piłką po całym domu – Marek czasem zapomina, że nie jestem bramkarzem).
1. Przygotowanie
Najpierw rozczesz włosy. Jeśli spróbujesz to zrobić po nałożeniu oleju, skończysz z fryzurą przypominającą gniazdo ptaka, który był na dragach. Do wyboru masz dwie metody:
- Metoda „na sucho” – nakładasz olej na suche włosy przed myciem
- Metoda „na mokro” – nakładasz na wilgotne włosy po umyciu
Ja preferuję pierwszą opcję, bo lepiej się wchłania, ale eksperymentuj – każdy organizm jest inny, tak jak każda dieta powinna być indywidualna.
2. Aplikacja
Tu ważna zasada: mniej znaczy więcej. Nie musisz wylewać całej butelki. Rozgrzej odrobinę oleju w dłoniach (nie podgrzewaj w mikrofalówce, chyba że chcesz mieć włosy jak popcorn).
Zaczynaj od końcówek, potem idź wyżej. Skórę głowy masuj delikatnie opuszkami palców – to jak mini masaż relaksacyjny po całym dniu słuchania, jak mąż opowiada po raz setny o tym golu z 2008 roku.
3. Czas działania
Idealnie to 30 minut – 2 godziny. Możesz też zostawić na noc (załóż wtedy czepkę lub użyj starej poszewki, którą nie będziesz się przejmować).
Uwaga! Jeśli zostawiasz na dłużej niż godzinę, olej kokosowy może się zestalić i będziesz mieć wrażenie, że ktoś wylał Ci na głowę zastygły tłuszcz po frytkach.
4. Zmywanie
To kluczowy moment! Użyj delikatnego szamponu i myj dwa razy. Pierwsze mycie usuwa olej, drugie – myje włosy. Jeśli tego nie zrobisz, Twoja głowa będzie wyglądać jak patelnia po smażeniu pączków.
Częste błędy (które sama popełniałam)
Na koniec lista wpadek, których możesz uniknąć:
- Za dużo oleju – włosy będą wyglądać na przetłuszczone nawet po umyciu
- Zły olej – nie każdy rodzaj pasuje do Twoich włosów
- Za krótki czas – poniżej 20 minut to strata czasu
- Niezmycie do końca – resztki oleju przyciągają kurz i brud
- Olejowanie brudnych włosów – to jak nakładanie kremu na nieumytą twarz
Jak często olejować włosy?
To zależy od ich stanu. Ogólna zasada:
- włosy zniszczone – 2-3 razy w tygodniu
- normalne – raz w tygodniu
- tłuste – raz na 2 tygodnie
Pamiętaj, że w pielęgnacji włosów, tak jak w diecie, ważna jest regularność. Nie oczekuj cudów po jednym razie – to nie jest magia, tylko konsekwentna pielęgnacja.
Moja osobista historia z olejowaniem
Przyznam się Wam, że nie zawsze miałam taką wiedzę. Kiedyś wylałam na głowę pół butelki oliwy z oliwek (bo przecież Włoszki mają piękne włosy, prawda?), a potem przez trzy dni wyglądałam jak uczestniczka konkursu fryzur na największy tłusty placzek. Marek wtedy żartował, że mógłby mnie użyć zamiast oleju do patelni.
Dziś wiem, że kluczem jest umiar i dobór odpowiedniego oleju. Moje włosy przeszły długą drogę od tamtej katastrofy – teraz są mocne, lśniące i… nie nadają się do smażenia.
Podsumowanie
Olejowanie włosów to prosta, tania i skuteczna metoda ich pielęgnacji. Wystarczy:
- Wybrać odpowiedni olej do typu włosów
- Nałożyć go w odpowiedniej ilości
- Pozostawić na wystarczająco długi czas
- Dokładnie zmyć
- Powtarzać regularnie
Pamiętaj, że każdy organizm jest inny – to, co działa na mnie, niekoniecznie musi działać na Ciebie. Eksperymentuj (rozsądnie!) i znajdź swój idealny rytuał. A jeśli popełnisz błąd? No cóż, przynajmniej będziesz mieć zabawną historię do opowiadania – tak jak ja ze swoją oliwkową katastrofą!
Powodzenia w olejowych przygodach! I pamiętaj – piękne włosy to nie tylko geny i szczęście, ale też konsekwentna pielęgnacja. Tak jak w sporcie i diecie – regularność to klucz do sukcesu.
Related Articles:

Nazywam się Monika Lewandowska i od lat pomagam kobietom odnaleźć równowagę między zdrowiem a codziennym chaosem. Jestem dyplomowaną dietetyczką i trenerką, ale wiem, że teoria to nie wszystko – sama przeszłam drogę od fast foodów do świadomych wyborów. Dziś dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem, abyś Ty też mogła poczuć się dobrze w swoim ciele – bez presji i skomplikowanych zasad.
Wierzę, że małe kroki prowadzą do wielkich zmian. A jeśli czasem zjesz coś 'zakazanego’? Nic się nie stanie – ja też to robię! 😉