Trening obwodowy – zalety i wady

Trening obwodowy – zalety i wady

Cześć, kochani! Monika Lewandowska tutaj – wasza dietetyczka, trenerka i… wieczna optymistka, która wie, że nawet najlepszy plan treningowy ma swoje blaski i cienie. Dzisiaj rozłożymy na czynniki pierwsze trening obwodowy, czyli taki fitnessowy rollercoaster, który albo pokochacie, albo… no cóż, przynajmniej spróbujecie go zrozumieć. Czy warto? Jakie są jego zalety i wady? Zapnijcie pasy, bo ruszamy!

Trening obwodowy – co to w ogóle jest?

Wyobraźcie sobie, że biegacie od stacji do stacji (tak, jak ja kiedyś na lotnisku, gdy spóźniłam się na samolot do Barcelony – ale to inna historia). W treningu obwodowym chodzi o to, żeby wykonywać jedno ćwiczenie po drugim, z minimalnym odpoczynkiem między nimi. To jak fitnessowa sztafeta, gdzie każda „stacja” to inne wyzwanie – od pompek po przysiady z obciążeniem. Efekt? Spalanie kalorii, poprawa kondycji i… czasem uczucie, że zaraz eksplodujecie (w pozytywnym sensie, oczywiście!).

Trening obwodowy – zalety i wady

Zalety treningu obwodowego – dlaczego warto spróbować?

Jeśli szukacie treningu, który nie pozwoli wam się nudzić, a przy okazji zrobi z was maszynę do spalania tłuszczu, to obwodówka jest dla was. Oto jej największe atuty:

Czytaj także  Jak stworzyć playlistę motywującą do ćwiczeń?

1. Efektywność czasowa (czyli „Mamo, nie mam czasu!”)

Jako mama, żona i kobieta, która czasem gubi klucze w torebce (kto z nami?), wiem, że czas to waluta. Trening obwodowy to kondensacja efektów w krótkim czasie. 30-40 minut i możecie mieć z głowy zarówno cardio, jak i siłę. Idealne, gdy między zmianą pieluchy a pisaniem posta na Instagram macie tylko chwilę dla siebie.

2. Spalanie kalorii jak szalone

Dzięki połączeniu intensywności i ciągłej zmiany ćwiczeń, wasze ciało pracuje na pełnych obrotach. Efekt? Spalacie kalorie nawet po treningu (tzw. efekt EPOC – a tak naukowo brzmi, że aż chce się ćwiczyć!).

3. Wszechstronny rozwój

Nie musicie wybierać między siłownią a bieganiem. Tutaj łączymy siłę, wytrzymałość i koordynację. To jak szwajcarski scyzoryk w świecie fitnessu!

4. Idealny dla początkujących i zaawansowanych

Możecie dostosować intensywność do swojego poziomu. Mój mąż, były piłkarz, robi obwody z ciężarami, a moja siostra – wersję z gumami. Wszyscy są zadowoleni (no, może poza moim mężem, gdy mu mówię, żeby odkurzył salon).

5. Zero nudy!

Zmiana ćwiczeń co chwilę sprawia, że trening mija nie wiadomo kiedy. To jak oglądanie dobrego serialu – tylko że zamiast kolejnego odcinka „Domu z Papieru”, macie kolejną serię przysiadów (i tak jest lepiej dla waszej sylwetki!).

Wady treningu obwodowego – bo nie ma róży bez kolców

Nie będę was oszukiwać – nawet ja, fitnessowa entuzjastka, widzę pewne minusy tej metody. Oto one:

1. Ryzyko kontuzji przy złej technice

Gdy się śpieszymy, łatwo o błędy. A źle wykonane ćwiczenia to prosta droga do kontuzji. Dlatego zawsze najpierw uczcie się techniki, a dopiero potem zwiększajcie tempo. Mój ulubiony cytat? „Lepiej być starą żółwicą niż młodą kartoflanką na rehabilitacji”.

Czytaj także  Jak wykorzystać meble do ćwiczeń?

2. Trudność w budowaniu masy mięśniowej

Jeśli marzy wam się sylwetka Hulk-a (ale w wersji zielono-liściastej, nie mięśniastej), to obwodówka nie jest najlepszym wyborem. Do hipertrofii lepsze są klasyczne treningi siłowe z dłuższym odpoczynkiem.

3. Potrzeba przestrzeni i sprzętu

W domu z dziećmi i psem (który zawsze myśli, że to zabawka dla niego), zorganizowanie obwodu bywa wyzwaniem. Ale hej! Można ćwiczyć nawet z butelkami wody! Jak mawiał mój mąż: „Gdzie jest wola, tam jest… a nie, zaraz, gdzie ja położyłem te hantle?”.

4. Wymaga dobrej organizacji

Bez planu możecie biegać jak kura bez głowy między stacjami. Dlatego warto przygotować schemat ćwiczeń wcześniej. Ja zawsze robię listy – od treningu po zakupy (i tak i tak zapominam o połowie rzeczy).

Dla kogo jest trening obwodowy?

Prawda jest taka, że każdy może spróbować, ale szczególnie polecam go:

  • Zapracowanym – macie mało czasu? To wasz wybawca!
  • Niezdecydowanym – nie wiecie, czy wolicie cardio czy siłownię? Tu macie i to, i to!
  • Osobom, które łatwo się nudzą – ciągła zmiana to wasz lek na fitnessową rutynę.
  • Chcącym poprawić kondycję – serce wam podziękuje (a może nawet i sąsiedzi, gdy przestaniecie dyszeć po wejściu na drugie piętro).

Przykładowy trening obwodowy dla początkujących

Dla tych, którzy chcą spróbować, przygotowałam prosty plan na start. Wykonajcie każde ćwiczenie przez 30 sekund, odpocznijcie 15 sekund między nimi i powtórzcie całość 2-3 razy:

Ćwiczenie Opis
Przysiady Stopy na szerokość bioder, pupa do tyłu jak przy siadaniu na krzesło
Pompki (można na kolanach) Dłonie pod barkami, brzuch napięty
Wykroki Krok do przodu, kolano nie wychodzi przed palce
Deska Łokcie pod barkami, ciało w linii prostej
Skakanie na skakance (lob „podskoki”) Lądujemy miękko na palcach
Czytaj także  Joga dla biegaczy – jak uelastycznić mięśnie?

Moje osobiste doświadczenia z treningiem obwodowym

Przyznam się wam – ja też miałam swoje wzloty i upadki z obwodówką. Kiedyś, próbując zaimponować mężowi, ułożyłam mega intensywny plan… po którym nie mogłam wstać z łóżka przez dwa dni. Nauczka? Stopniowość to podstawa! Teraz stosuję go 2-3 razy w tygodniu, zwłaszcza gdy mam mało czasu. A kiedy mi się nie chce? Włączam muzykę i traktuję to jak zabawę – bo fitness ma być przyjemnością, a nie karą!

Podsumowanie – czy warto?

Trening obwodowy to jak dobry związek – ma swoje zalety i wady, ale jeśli podejdziecie do niego z głową, może być naprawdę udany. Polecam go szczególnie tym, którzy:

  • Szukają efektywnego treningu w krótkim czasie
  • Lubią różnorodność
  • Chcą poprawić ogólną kondycję

Pamiętajcie tylko o technice, stopniowym zwiększaniu intensywności i… dobrej zabawie! Bo jak mawiam: „Lepszy trening z uśmiechem niż perfekcyjny plan wykonany z niechęcią”. A teraz – do dzieła! Kto pierwszy na matę?

PS. A wy macie doświadczenia z treningiem obwodowym? Podzielcie się w komentarzach – nawet tymi zabawnymi (bo wiem, że każdy z nas kiedyś wyglądał jak żyrafa ucząca się tańca podczas pierwszych prób!).