Zbicie znicza na cmentarzu – przesądy i znaczenie

Czy zdarzyło wam się kiedyś niechcący strącić znicz na cmentarzu i od razu ogarnął was niepokój? Albo może słyszeliście od babci, że zbicie znicza to zły omen? W tym artykule przyjrzymy się bliżej przesądom związanym ze stłuczeniem znicza na grobie, ich pochodzeniu oraz temu, jakie znaczenie ma to w różnych kulturach. Bo jak to w życiu bywa – jedni widzą w tym pecha, a inni… no cóż, po prostu sprzątają szkło i zapalają nowy.

Dlaczego ludzie wierzą, że zbicie znicza to zły znak?

Zanim zaczniemy się śmiać z tych przesądów (albo się ich bać, co kto woli), warto zrozumieć, skąd w ogóle wzięło się przekonanie, że stłuczenie znicza na cmentarzu przynosi pecha. Otóż korzenie tego mitu sięgają dawnych wierzeń związanych z ogniem i światłem. W wielu kulturach ogień symbolizuje życie, duszę lub obecność zmarłych. Dlatego jego nagłe zgaszenie (a już szczególnie w wyniku „wypadku”) było odbierane jako znak od świata duchów – i niekoniecznie pozytywny.

Dodatkowo, cmentarz to miejsce, gdzie – delikatnie mówiąc – łatwo o przesadne emocje. Jesteśmy tam pełni zadumy, wspomnień, czasem smutku. W takim stanie nawet przypadkowe zdarzenie może wydawać się „znakiem”. A że nasi przodkowie lubili wszystko interpretować na swoją korzyść (lub niekorzyść), powstało mnóstwo cmentarnych przesądów, w tym ten o zniczach.

Najpopularniejsze przesądy związane ze zniczami:

  • Zbicie znicza = ostrzeżenie od zmarłych – niektórzy wierzą, że to znak, by zwolnić, przemyśleć swoje decyzje lub… no cóż, uważać na zdrowie.
  • Rozlany wosk = łzy zmarłego – jeśli wosk wyleje się w konkretnym kierunku, może wskazywać na osobę, która niedługo będzie potrzebowała wsparcia.
  • Zgaszenie znicza przez wiatr = dusza odeszła – w niektórych regionach Polski wierzono, że jeśli wiatr zgasi znicz, to znaczy, że dusza zmarłego już „nie potrzebuje” naszej modlitwy.
Czytaj także  Jak nie zabrać pracy do domu?

A co, jeśli zbijemy znicz przypadkiem? Czy to naprawdę pech?

Spokojnie, drodzy czytelnicy – ja, Monika Lewandowska, dietetyczka i trenerka, która na co dzień stara się podchodzić do życia racjonalnie, mówię wam: to tylko przesąd! Oczywiście, szanuję tradycje i wierzenia innych, ale jeśli przypadkiem strącicie znicz, nie musicie od razu biec do wróżki albo zamawiać mszy w intencji odwrócenia pecha.

Większym problemem niż „gniew duchów” jest w tym przypadku… bałagan. Rozbite szkło może być niebezpieczne dla innych odwiedzających cmentarz, dlatego jeśli już coś takiego się wydarzy:

  1. Ostrożnie pozbieraj większe kawałki szkła.
  2. Drobne odłamki możesz zamieść (niektóre cmentarze mają nawet specjalne miejsca na odpady).
  3. Zapal nowy znicz – dla spokoju sumienia i jako symbol pamięci.

Co mówią na to inne kultury?

W różnych zakątkach świata podejście do ognia na grobach wygląda inaczej. Na przykład:

Kraj/Region Znaczenie znicza Przesądy związane z jego zgaszeniem/zbiciem
Meksyk (Día de Muertos) Światło prowadzi dusze zmarłych do domu Zgaszenie znicza oznacza, że dusza się zgubiła
Japonia Ogień symbolizuje oczyszczenie Rozlany wosk to znak, że zmarły ma jakieś niedokończone sprawy
Grecja Płomień to obecność duszy Zbicie znicza może oznaczać, że dusza jest niespokojna

Moje osobiste podejście – czyli jak nie dać się zwariować

Przyznam się wam, że kiedyś – dawno temu, zanim zostałam tą rozsądną Moniką, którą dziś znacie – też się trochę bałam tych przesądów. Pamiętam, jak będąc nastolatką, strąciłam znicz na grobie babci i od razu zaczęłam się zastanawiać, czy to nie znak, że coś złego się wydarzy. Na szczęście moja mama, praktyczna jak zawsze, powiedziała tylko: „No cóż, następnym razem postaw go dalej od krawędzi”. I tyle. Żadnej katastrofy nie było.

Dziś podchodzę do tego z przymrużeniem oka. Owszem, dbam o groby bliskich, zapalam znicze, ale jeśli któryś się stłucze… cóż, zdarza się. Ważniejsze jest to, że pamiętamy o tych, którzy odeszli, a nie to, czy przypadkiem nie potrąciliśmy szklanej lampki.

Czytaj także  Zbity znicz na cmentarzu - znaczenie i przesądy

Kilka praktycznych porad na koniec:

  • Wybieraj znicze w bezpiecznych opakowaniach – teraz są nawet metalowe lub ceramiczne, które trudniej zbiją się przy podmuchu wiatru.
  • Stawiaj znicz stabilnie – jeśli grób jest na wietrznym miejscu, warto zabezpieczyć go np. specjalnym podkładkiem.
  • Nie panikuj, jeśli coś się stanie – jak mówi stare przysłowie: „Strzeżonego Pan Bóg strzeże, ale i tak czasem znicz się stłucze”. (Ok, może to nie do końca tak brzmi, ale wiecie, o co chodzi!)

Podsumowując: zbicie znicza na cmentarzu to bardziej kwestia przypadku niż złowrogich znaków. Ważne, by zachować szacunek dla miejsca i innych odwiedzających, a resztę… no cóż, można potraktować z lekkim przymrużeniem oka. A wy? Macie jakieś swoje doświadczenia lub rodzinne przesądy związane z cmentarnymi zniczami? Podzielcie się w komentarzach – chętnie poczytam!